Wrocławskim architektom w niespełna pół roku udało się odbudować modernistyczne przedszkole, które powstało w ramach wystawy mieszkaniowej WUWA. W zrekonstruowanym obiekcie znajdzie się ich siedziba, w której będą m.in. prowadzić warsztaty poświęcone osiedlu Nowe Żerniki.
Przedszkole przy ul. Wróblewskiego 18, autorstwa Paula Heima i Alberta Kemptera, powstało w 1929 roku w ramach wystawy WUWA. Obiekt znajdował się w południowej części obszaru wystawy, zorganizowanej przez śląski oddział organizacji Werkbund.
– Zaprojektowane przez breslauerów przedszkole jak na swoje czasy było bardzo nowatorskie – zauważa Piotr Fokczyński, główny architekt Wrocławia.
W parterowym budynku z drewnianą elewacją mieściło się około 60 dzieci. Miały do dyspozycji m.in. dużą salę zabaw, wokół której rozmieszczono pokoje do zajęć w grupach, a na zewnątrz czekał na nie plac zabaw i spory ogród.
Na początku 2006 roku miasto sprzedało dawne przedszkole czterem prywatnym osobom. Po kilku miesiącach zamieniło się ono w noclegownię bezdomnych i wysypisko śmieci. Ówczesny konserwator zabytków usiłował wpisać budynek do rejestru zabytków, ale nie zdążył. W lipcu 2006 roku przedszkole spłonęło, a strażacy podejrzewali podpalenie.
Na szczęście miastu udało się odzyskać działkę, na której stało przedszkole. W 2009 roku wśród wrocławskich architektów narodził się pomysł, by obiekt odbudować. Rok później „klepnęły” go władze miasta, w 2012 roku zdobyto pozwolenie na budowę, a teren oficjalnie jako darowiznę przekazano Dolnośląskiej Izbie Architektów.
Sama budowa wystartowała w maju ubiegłego roku.
– Rekonstrukcja oparta o oryginalne, przedwojenne przekazy poszła bardzo szybko. Obiekt budowano metodą szkieletową – wyjaśnia Piotr Fokczyński.
Pod wrażeniem prędkości, z jaką architektom udało się odbudować dawne przedszkole, jest też prezydent Wrocławia.
– Musimy zaprosić tu nasze służby inwestycyjne, żeby nauczyły się tak szybko budować – śmieje się Rafał Dutkiewicz.
Jak podkreśla Zbigniew Maćków, przewodniczący Dolnośląskiej Okręgowej Izby Architektów, prace budowlane trwały zaledwie 5,5 miesiąca.
– Ale rekonstrukcja to dopiero początek. W naszej nowej siedzibie będziemy organizować warsztaty związane z osiedlem Nowe Żerniki, a także liczne wystawy, szkolenia, a nawet, co dwa tygodnie, kino architektoniczne – mówi Zbigniew Maćków.
W siedzibie architektów pojawi się też punkt informacyjny poświęcony WUWIE, bo odbudowa przedszkola to część rewitalizacji całego obszaru wystawy.
W 2011 roku konkurs na opracowanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej zagospodarowania tego terenu wygrało Biuro Projektowe BASIS.
– Obecnie powstaje projekt budowlany całego przedsięwzięcia – dodaje Piotr Fokczyński.
Osiedle WUWA, usytuowane między ul. Zielonego Dębu, Tramwajową , Kopernika i Dembowskiego, to efekt wystawy „Mieszkanie i miejsce pracy” z 1929 roku. Można znaleźć tam najlepsze przykłady wrocławskiego modernizmu – kilkadziesiąt wzorcowych domów zaprojektowali najlepsi ówcześnie architekci działający na terenie naszego miasta.
Oprócz wspomnianych już Paula Heima i Alberta Kemptera, w pracach projektowych brali udział m.in. Adolf Rading, Theodor Effenberger, Heinrich Lauterbach, Moritz Hadda, Ludwig Moshamer, Gustav Wolf czy Hans Schauron.